W Bestwinie odbyła się niezwykła uroczystość, podczas której uczczono pary małżeńskie obchodzące jubileusze 50-, 60-letnie oraz dłuższe. Wydarzenie to miało miejsce w miejscowym kościele parafialnym, gdzie zgromadzili się jubilaci wraz z rodzinami oraz zaproszonymi gośćmi. Wśród nich byli wójt Grzegorz Boboń, lokalni sołtysi oraz duchowni z sąsiednich parafii. Ksiądz Cezary Dulka powitał wszystkich zebranych, podkreślając doniosłość tego spotkania.
Uroczystość w duchu wspomnień i refleksji
Podczas mszy świętej ksiądz Michał Gajzler zwrócił uwagę na istotę małżeństwa, przywołując znane słowa o patrzeniu w jednym kierunku. Zestawił życie małżeńskie z cyklem pór roku, ukazując jego różnorodność i zmieniające się etapy od młodości do dojrzałości. Podkreślił, że miłość to nie tylko radosne chwile, ale także wspólne pokonywanie trudności.
Druga część uroczystości
Po zakończeniu ceremonii w kościele uczestnicy udali się do Sali Kryształowej Dworku Eureka. Tam czekało na nich grono przedstawicieli lokalnych władz oraz urzędnicy. Barbara Małysz-Zbijowska z Urzędu Stanu Cywilnego przypomniała, że w 1965 roku aż 59 par zawarło związek małżeński. Obecnie 11 z nich obchodziło Diamentowe Gody, a wśród nich m.in. Anna i Franciszek Góra oraz Cecylia i Tadeusz Jabłeccy.
Wspomnienia najdłużej trwających małżeństw
Wśród obecnych znaleźli się także ci, którzy przeżyli wspólnie ponad sześć dekad. Państwo Leontyna i Bronisław Medoń świętowali 69. rocznicę ślubu, a Krystyna i Eugeniusz Furczyk – 68. Te długoletnie związki stały się świadectwem trwałości i wierności.
Podziękowania i gratulacje
Wójt Grzegorz Boboń wyraził wdzięczność jubilatom za ich wytrwałość i przykład, jaki dają młodszym pokoleniom. Choć nie mógł wręczyć odznaczeń prezydenckich z uwagi na opóźnienie, obiecał uczynić to przy najbliższej okazji. Uroczystość zakończyła się wręczeniem pamiątkowych laurek oraz wspólnym obiadem. Spotkanie uświetniła muzyka kapeli Zbójnicy, nadając wydarzeniu radosny charakter.
Źródło: facebook.com/profile.php?id=100067624004575